historia kultura tplink

Halo, tu Robinson Crusoe

Lwia część przygód bohaterów literatury światowej nie wydarzyłaby się lub potoczyła zupełnie inaczej, gdyby nie brak kontaktu i izolacja owych herosów. Oczywiście, są wyjątki, jak kozaczący Roland, który choćby miał więcej darmowych minut niż św. Sebastian strzał w ciele, to i tak nie zadzwoniłby do kolegów po pomoc, bo przecież “sam dam radę!” (wszyscy wiemy jak to się zazwyczaj kończy).

(więcej…)