Jak popsuć sobie urlop?

Dla wielu tegoroczne wczasy są już tak odległe, jak wizja bycia znanym i bogatym albo chociaż takie normalne życie jak w Barwach Szczęścia. Inni złapią się na końcówkę sezonu i szczęśliwie unikną ręcznikowych bitew o leżaki VIP, czyli te przy samym basenie. Dla tych, co byli i tych, co jeszcze przed — krótki poradnik. Zapraszam!

Blog ⋅ 30 sierpnia 2017

Chicago

W te wakacje poleciałem na 5 tygodni do Chicago, żeby uczyć się improwizacji teatralnej. Jak każdy szanujący się neurotyk pisałem tam sobie różne rzeczy w dzienniku. Jedną z jego kartek bez żadnych zmian przeniosłem tutaj.

Blog ⋅ 24 sierpnia 2017
Czego się bać? [poradnik]

Czego się bać? [poradnik]

Jakiś czas nie pisałem, ale czasem muszę. Nie dlatego, że jakoś wyjątkowo umiem, ale lubię. I chuj. Poza tym patrzę na tego bloga fajowego i aż przykro się robi, że oglądalność tu  niższa już nawet od ostatniego wydania Wiadomości TVP. A historyjki podobne wymyślamy – niby zabawne a na koniec smuteczek. Dziś wjazd na grubo →

Blog ⋅ 1 sierpnia 2017
Sztuka kaca

Sztuka kaca

Byliście kiedyś w pracy na kacu? To jest bardzo niemiłe, dlatego zrobiliśmy takiemu dniu memento-pomniczek – ku przestrodze!  →

Blog ⋅ 17 maja 2017
Festiwale Codzienności

Festiwale Codzienności

Zaczyna się sezon festiwalowy. Już niebawem zaczniemy pakować do plecaków nasze najfajniejsze T-shirty, przejmując się, czy są wystarczająco fajne, i ruszymy w Polskę w poszukiwaniu niezapomnianych przygód, z których część na szczęście zapomnimy, bo przeżyjemy je po wypiciu kilkunastu festiwalowo-rozwodnionych piw. Ale. Ale! Przecież festiwale to zjawisko na codzienną skalę, a wcale nie tylko wakacyjne →

Blog ⋅ 8 kwietnia 2017

Trzydzieste siódme urodziny

Patrzę na siebie rano w lustrze i zauważam postępujące zmiany. Może w nocy ugryzł mnie radioaktywny pająk, który

Blog ⋅ 16 marca 2017
10 oznak, że masz dziecko

10 oznak, że masz dziecko

Chłopaku! Dziewczyno! Nie masz kapusty jeszcze bardziej, niż nie miałeś jej zazwyczaj? Nie sypiasz i tym razem nie jest wina zespołu niespokojnych nóg? Poczucie winy, że wszystko co robisz, mógłbyś robić lepiej, powiększa się jak Warszawa? Możliwe, że masz dziecko. Sprawdź objawy. →

Blog ⋅ 3 lutego 2017

Kartki

8 miesięcy temu rozstałem się z narzeczoną i musiałem nauczyć się żyć od nowa. Tzn. nic nie musiałem, wiadomo, ale to akurat musiałem. Bo było dla mnie zupełnie jasne, że nie chcę tego przeżywać w stary sposób, który znałem dobrze z przeszłości, a który w ten czy inny sposób polegał na lęku i ucieczce, ucieczce od tego

Blog ⋅ 29 grudnia 2016

Rozmowa z Trójcą Świętą o (nie)zadowoleniu z kariery

Nie ma odwrotu – przez kłęby smogu wjeżdżają w nasze życia Święta. Pozostaje zapchać usta sałatką jarzynową i jakoś

Blog ⋅ 23 grudnia 2016

Jak nie mieć pieniędzy?

Jakiś czas temu odbyłem rozmowę z jakimś telefonicznym Panem, który próbował namówić mnie, żebym zainwestował swoje pieniądze. Wyglądało to mniej więcej tak:

Blog ⋅ 13 grudnia 2016

Jak nic nie musieć?

Nie każdy tekst z tego dziwnego cyklu „jak żyć“ to muszą być bebechy i podróże w głąb dzieciństwa, bo

Blog ⋅ 7 listopada 2016

Jak kochać siebie?

To jest intymne i trudne i wstydliwe, więc najlepiej napisać po prostu o sobie, no bo najpierw napisałem to w tej bezpiecznej i już utartej formie anty-poradniczka, ale właśnie nie, coś tam się gryzło, coś nie pasowało, bo jak tu udzielać ogólnych pseudo-rad, kiedy piszę w tych radach o swoim atopowym zapaleniu skóry albo o

Blog ⋅ 25 października 2016

Miejsca złe

Miejsca złe to takie, w których Ty czujesz się zły (i bezwartościowy). Zapraszamy na przewodnik po przedsionkach piekła – generatorach paranoi, które czają się tuż obok nas!  

Blog ⋅ 16 września 2016

Krótko o technologiach

Mam ostatnio pewną myśl na temat nowych technologii (uuu!) i gadżetów, którymi tak namiętnie się otaczam. Może zacznę od kilku z życia wziętych przykładów.

Blog ⋅ 24 sierpnia 2016
Porównywarka lajfstajlów

Porównywarka lajfstajlów

Działa to tak. Siadasz do Facebooka. Przeglądasz zdjęcia i statusy znajomych. Wszyscy są szczęśliwi i idealni jak fryzura Grzegorza Krychowiaka. Gówno to warte, ale działa jak reklama. Jak pornos – czujesz się tak, jakbyś tam był, jakbyś był częścią tej bajki. Potem bajka się kończy, a Ty wracasz do swojej przeciętności, zagryzanej kanapkami z żółtym →

Blog ⋅ 9 sierpnia 2016